wtorek, 7 grudnia 2010

Wszystko kręci się jak akcja w Klanie. Koleżanka przestała leczyć się u dr Oetkera, daje zarobić dr Lubiczowi. Pan z łopatą odśnieżającą jest łudząco podobny do Ryśka, a dzieciaki wydzierają się w identyczny sposób jak bachory Michała.
Właściwie prosiłabym o polecenie godnego zaufania detektywa. Pragnę dorwać Mikołaja i pokazać mu kto tu rządzi, popruć mu kufajkę i spalić gumiaki. Za koparkę!

/ Gdyby kózka nie skakała to by windy nie zarwała.

10 komentarzy:

  1. 1) Notatka ta przywodzi mi na myśl psychodelkę z teledysków MA przełożoną na polską chujową rzeczywistość, ale swoją drogą - co Ty masz do tego "Klanu"? Ja wychowałam się na jego patologii i gdyby jeszcze nie "Moda na sukces", "Dynastia", "Czterej pancerni i pies" i "Dziennik Telewizyjny", nie byłabym tym samym człowiekiem, co teraz.

    2) Mikołaj pewnie ukrył się w horkruksach, także nie dorwiesz go i nie porobisz tak łatwo jak Ci się zdaje.

    3) Wszystkie bachory drą się w identyczny sposób, zapamiętaj.

    4) Winda to nie autobus ze studentami AGH i UJ - tam nikt nie skacze, a brejkdensy to na podłodze w pokoju na imprezie integracyjnej PRL.

    5) Nie polecam leczenia ani u jednego ani u drugiego doktora. Oetker odbija się glukozą, a u Lubicza nie fortuna, ale botoks kołem się toczy.

    Ament.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mikołaj nie jest taki cwany. Przyjaźnię się z Harrym Porterem.Jedna szatańska pożoga i załatwi go na cacy.
    Zapomniałaś o "Krzyżakach" i "Chłopach" o poranku - albo w sylwester, modny ostatnio stał się Kevin.

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż głowa boli od tych Twoich znajomości i erudycji nieskończonej!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też mam widły i przynajmniej umiem je obsługiwać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie. Jestem profesjonalistką na każdym polu. Dosłownie.

    OdpowiedzUsuń
  6. "Czy to sad,
    Czy to gnój,
    widły w ręce włóż"

    OdpowiedzUsuń
  7. Zostaw Mikołaja!
    Nie oddam Ci mikołaja.
    Mikołaj jest fajnie!

    ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Tfu.*
    Mikołaj jest fajny!

    OdpowiedzUsuń