wtorek, 9 grudnia 2014

Sennik

słowa kluczowe: sen katastroficzny, nietoperz, rower

W mojej głowie odegrał się dzisiaj niesamowicie niepokojący spektakl, którego nie wymyśliłby żaden scenarzysta o najbardziej wybujałej wyobraźni. Żeby nie było zbyt kolorowo, z całego snu zapamiętałam mały fragment, ale nic straconego - był pełen grozy i bardzo straszny.

Śniło mi się, że jestem w krainie, gdzie kruki zawracają, myślałam tak, bo czarne stworzenia krążyły nad blokiem. Niestety, tymi stworzeniami nie były ptaki, a nietoperze. Poruszały się w pozycji niewidzialnego roweru, jeden po drugim, i wydawało się, że ich trajektoria lotu nie ulegnie większej zmianie.

Gdy tylko zamknęłam oczy na krótką chwilę to nietoperze ruszyły prosto na balkon mojego mieszkania i uderzyły wprost w ścianę, na której zostały drobne czerwone plamki.
Sen nie był za bardzo rzeczywisty: wszystkie trzy sztuki tych ssaków siedziały na posadce i wokół ich główek latały małe gwiazdki.

Żaden sennik nie potrafi mi pomóc, a w głowie ciągle mam pytanie: Co może znaczyć ten sen? 

niedziela, 7 grudnia 2014

piątek, 5 grudnia 2014

stare

Może to już było, może nie - nie wiem

Czy ktoś jeszcze widzi podobieństwo pomiędzy Tardar Sauce (Grumpy Cat), a Nick'iem Offerman'em (Ron Swanson)?

czwartek, 4 grudnia 2014

nigdy nie słuchałam reggae

Pamiętam te dni, kiedy nie chciałam iść do szkoły, a że wiadomo, że paluszek i główka to szkolna wymówka to bez stresu mówiłam do mamy:
- Mamo, boli mnie głowa.

Jako że godzina była wczesna to i wiadomo co było celem takich słów, dlatego też zwykle dostawałam odpowiedź:
- I dupy połowa. Wstawaj do szkoły!

W zrozumieniu sensu tych słów nie pomogło nic, a najstarsi polscy reggaemani słowami, że dupa boli rankiem wprowadzili tylko dodatkowy zamęt, bo jak powszechnie wiadomo: kto słucha reggae ten rucha kolegę.

Ale dziś już wiem: moja mama od zawsze była mistrzem ulicznego rymu i królową diss'ów.

Piosenka o praniu

Dzisiaj, gdy ściągałam suche pranie z grzejnika w mojej głowie zabrzmiała melodia, a z ust wypłynęły oto takie słowa:

Ale to już wyschło i nie wyschnie więcej,
I choć tyle się suszyło to ja stale
wciąż mówiłam "susz się więcej"

Ale to już wyschło, wyschło gdzieś beze mnie
i choć tyle dni suszyłam to zostało
z tego tylko suche pranie.


Prawdziwy Hasselhoff to nawet bez kimona jest prawdziwym artystą.

zGADywanka muzyczna

Jako, że lubię muzykę i nie lubię zgadywanek oto jedna dla was:

afunblog.com


Co to za piosenka?

P.S. Tytuł tej piosenki to nie Rosja.

wtorek, 2 grudnia 2014

Świętego [2]

Drogi Święty Mikołaju,

nie pisałam do Ciebie od lat, nie znaczy to jednak, że o Tobie nie pamiętałam. Nie jestem wcale zła o brak Koparko - Spycharki Białoruś, pługu do odśnieżania i piaskarki. Rozumiem, że mogłeś nie zdążyć ich dostarczyć, bo miałeś wiele dzieci do odwiedzenia, a nie masz wspólnika w interesach.

Jak co roku byłam bardzo grzecznym dzieckiem: nie sprałam nikogo na kwaśne jabłko, nie wybiłam sobie zębów, ani nie goniłam koni po betonie, no i nie było o mnie głośno.
Jako, że mój dobytek nie powiększył się ani o pustą szklankę, ani nawet o pomarańczę to pozwoliłam sobie napisać listę prezentów, które chciałabym dostać:

- ostatni grosz
- aparaturę co ma tysiąc wat
- nową kurtkę ratownika albo kimono (co by zrobić karierę)
- najszybszy skuter w mieście
- czkawkę
- coś do picia

Bardzo bardzo proszę przynieś mi to, bo naprawdę byłam grzeczna, a tylko grzeczne dzieci dostają prezenty - tak mówiła mi mama, a mama przecież nie kłamie, a do 6 grudnia jeszcze trochę czasu.

Ja