środa, 22 czerwca 2011

Pierdzielę każdą kawiarnię w mieście, pierdzielę wszystkie ogólnie znane miejsca spotkań. Nie ma w tym nic dziwnego, jest coś zupełnie nowego, megamodnego.

Miejsce spotkań - Wydział Ek-soc.
Czy Chodźmy pobujac się po eksocu  albo Jutro o 11 na eksocu nie brzmi lepiej niż: Chodźmy do Galerii ? W drugim przypadku posądzeni zostalibyśmy o galeriaństwo.

Nienawidzę tego.

2 komentarze: